Stránka:bw-tom9.djvu/36

Z thewoodcraft.org
Tato stránka nebyla zkontrolována

Leśny Almanach PODŁOŻE INDIAŃSKIEJ FILOZOFII Historie ludzkiego doświadczenia powtórnie przedstawiają próby ludzi do porównywania się ze swoim społeczeństwem, z ideałami, uczuciami i środowiskiem. Takie doświadczenie jest najbardziej interesujące wtedy, gdy jest wyrażone słowami tych, którzy je przeżyli. W reakcjach ludzi na wydarzenia, które stanowiły ich losy, często spotykamy się ze zrozumieniem trwałych wartości oraz z praktyczną mądrością, którą tak w świadomych jak i podświadomych punktach widzenia kształtowały wytyczne zasady ich życia. Autochtoniczna filozofia amerykańska ze względu na swoje korzenie sięgające głęboko w przeszłość, i ze względu na swoją archaiczność, jest znaczącą alternatywą dla współczesnych wyobrażeń o materializmie, o sztucznych pozach i konfliktach etnicznych, które rodzaj ludzki stworzył sam sobie. Ta filozofia warta jest przebadania również z punktu widzenia dzisiejszych perspektyw na przyszłość. Filozofia pierwotnych mieszkańców Ameryki - Indian obejmuje ich własne przeżycia i zawiera w sobie dążenia do pokoju i zrozumienia, mądrość, dumę i dostojność oraz pewną dozę humoru. To wszystko napełnia nas tęsknotą za otwarciem ich mądrości i ponownym uczuciem radosnego zaspokojenia z ludzkiego rodzaju, spoczywajacego na przynależności do wszechświata. Przy tym nie jest możliwa jakaś interpretacja tubylczej amerykańskiej filozofii, a raczej ocena, do jakiej miary wpływała ona na wyjątkowe moralne wartości rodzinne i społeczne, na spójność szczepową, męstwo i siłę duchową przy znoszeniu ekstremalnie niesprzyjających społecznych i ekonomicznych warunków, wypływających z monopolu mocarstwowej pozycji białych. Społeczeństwo białych szybko upada i jest niezdolne wprowadzić harmonię między tym, w co wierzy, a swoim postępowaniem. To przy próbie rozwiązywania problemów duchowych, społecznych, politycznych i kwestii środowiska pociąga za sobą kryzys moralny. Ciągle w nas pozostaje jakaś nie do zdefiniowania resztka pradawnego człowieka jak cień niepokojąca nasze sumienie. Przez całe stulecia człowiek przeoczał to, teraz jednak zaczyna przysłuchiwać się poruszeniom w głębi 34