Stránka:bw-tom9.djvu/91

Z thewoodcraft.org
Tato stránka nebyla zkontrolována

Alchemia woodcraftu wąskiego kręgu wtajemniczonych, łączącej wiedzę starożytnych cywilizacji, z poznaniem sił przyrody i spirytualizmem północnoamerykańskich Indian. Myślę, że Seton był świadom tego, iż mało ludzi będzie pojmować woodcraft w jego pełni i głębi i nigdy nie liczył się z tym, że woodcraft stanie się organi- zacją międzynarodową, osiągającą sukcesy. Historia woodcraftu często była burzliwa i niespokojna, przecież do wzruszeń i niepokojów często dochodzi tam, gdzie spotyka się ludzi - zwolenników myśli, którzy przekonani są, iż znają odpowiedź dotyczącą podstawowego sensu egzystencji - drogę. Owa droga nie ma znaczenia bezwzględnego wzorowania się na dawnym sposobie życia północnoamerykańskich Indian, nie oznacza też uczestniczenia w nowoczesnej postaci ograniczonych zasad starych zakonów rycerskich. Owa droga jest alchemią przeistoczenia surowego metalu Jczym jesteśmy my sami/ w złoto, drogą legend, mitów i opowieści. Bardzo wiele o tym rozmyślałem. Jestem tylko pątnikiem na drodze, lecz jest to moja droga; każdy z nas musi przejść swoją własną drogę do Poznania. Możemy wzajemnie komunikować się, każdy z nas może podzielić się ogólny- mi doświadczeniami ze swojej własnej drogi, swoim własnym intensywnym poszukiwaniem sensu Życia. Seton miał za sobą bitwy duchowe i fizyczne i działo się to na poziomach, których większość z nas chyba nigdy nie osiągnie. Był olbrzymem swoich cza- sów i przewidywał to, gdzie będziemy znajdować się dziś i dokąd wiedzie droga woodcraftu. Więc, gdzież ona jest i dokąd zmierza? Sadzę, iż woodcraft nigdy nie zostanie zupełnie związany z jakąś pewną organi- zacją, nigdy nie będzie mieć swoją definitywną podobę. Nigdy nie będzie obo- zowy ogień łączył wszystkich ludzi wyznających tę wiarę. Jest przeznaczony do tego, aby z niego czerpało mnóstwo indywidualności i nigdy nie będzie zależeć od tego, jak daleko oni na swojej drodze postąpili. Będzie miał różną twarz, różną treść, może też o wiele oddaloną i nie podobną do tego, co zawarte jest w „Zwitku kory brzozowej”. W Ameryce Północnej i prawdopodobnie gdzie indziej, woodcraft będzie zmuszony walczyć o miejsce na słońcu z nie- zliczoną ilością alternatywnych systemów wychowawczych, które pojawiają się wszędzie, a niektóre z nich oparte są na mądrości indiańskiej. W Europie widzę postępujące zainteresowanie ortodoksyjną indiańską podobą woodcraftu - jest to szukanie czegoś prastarego i dawno zanikłego: chodzi tu o wyraz marzenia człowieka za ścisłym osobistym kontaktem ze światem przyrody, co stanowi podstawę ludzkiej egzystencji. Niemniej jednak, zdaje mi się, iż temu poniekąd kurczowemu łączeniu się ze światem już nie istniejących Indian 89