Stránka:bw-tom9.djvu/79

Z thewoodcraft.org
Tato stránka nebyla zkontrolována

Spotkanie światów ważne, a stosunki z białymi pozostawały na minimalnym poziomie. Nie tylko -__ dlatego, że owe kontakty były ze strony białych ograniczane; bowiem jeśli biali w ogóle myśleli o Indianach, czynili tak pod wpływem stereotypowych wyobrażeń według zasługujących na potępienie wzorów, jak „indiański pijaczyna”, „leniwy Indianin”, „Indianie, którzy w przeciwieństwie do nas nie płacą żadnych podatków”. Mimo szybko przebiegającej asymilacji i gro- madzenia Indian i mimo gwałtownych i podstawowych zmian, które nastały w stosunkach między Indianami i białymi Amerykaninami w połowie naszego stulecia, stale jeszcze są między większością nieindiańskich mieszkańców rozszerzone jak przedtem antyindiańskie wrogości, uprzedzenia, pobłażliwe zachowania i dyskryminacja - skutek eurocentryzmu. Owe przekonania, które codziennie w różnoraki sposób ujawniają się, pod- minowują walkę Indian o równość szans i uznanie. Zdolnemu, doświadczone- mu i ogólnie poważanemu indiańskiemu mecenasowi, który ubiegał się sto lat po bitwie na Wounded Knee o miejsce w urzędzie ministerstwa sprawiedliwoś- ci w stanie Idaho, wyjaśnili biali przyjaciele: - Uważamy cię za najbardziej przydatnego kandydata, i ty byś swój urząd piastował wprawdzie wyśmienicie, ale nie możemy się po prostu zdecydować na to, aby interpretacje prawa powierzyć Indianinowi. - Dzięki uczciwości decyzji, chociaż nie za tą tkwiącą duchowną podstawą, potrzymał Indianin swoją kandydaturę - 1 wygrał. W pewnym znaczącym mieście, kuratorzy słynnego przyrodoznawczego muzeum dumnego ze swoich indiańskich eksponatów, przestraszyli się na myśl o tym, że by do kuratorium przybrać Indian, ponieważ „Indianie są jak dzieci, które nie wiedzą, jak kierować muzeum”. Kuratorium pozostało białe. Nic dzi- wnego, że dziś trzeba uczciwie powiedzieć, że dla większości nieindiańskich Amerykanów są Indianie „znajomymi obcymi” - pierwsi Amerykanie, w rzeczywistości, lecz przez wszystkie części amerykańskiego obywatelstwa, acz jest to ironią, najmniej znani. Eurocentryzm nie minął się swoimi skutkami: za legendami i mimo mitów tylko niektórzy nie-Indianie znają rzeczywistość.

  • *k *

Równocześnie wielu ludziom było od dawna jasne, że stereotypowe myślenie białych nie tylko przysparza Indianom duże szkody, ale również przy trwającym nieporozumieniu białych Amerykanów, kiedy Indianie próbują bronić się przeciw niesprawiedliwościom, aby zająć im należące miejsce w społeczności. Biali ze swojej strony, odmawiając indiańskiej historii i kul- turze jakąkolwiek wartość, negują tysiąclecia indiańskiej wiedzy i indiańskich 77