Stránka:bw-tom9.djvu/49

Z thewoodcraft.org
Tato stránka nebyla zkontrolována

Zarastają leśne drogi Do tej grupy należą również leśne Ścieżki i drogi, których wkrótce już nie będzie. Jeśli przypuścimy, że na człowieka działał wpływ środowiska naturalnego i że pewne obciążenie fizyczne jest dla niego naturalne i potrzebne, potem z tego jednoznacznie wychodzi jako funkcyjna ta druga alternatywa. Tylko że w ten jałowy sposób możemy filozofować bez przerwy, a przy tym prądy samo- chodów dalej będą płynąć po drogach i autostradach. I w tym jest problem. Współczesny styl życia przez swój bezkompromisowy własny ciężar przytłacza nas do tego, abyśmy się w sposób dyscyplinowany podporządkowali dzisiejszym normom zachowania. A człowiek, który zdecydował się żyć w odmienny sposób, jest bezustannie konfrontowany z ową normą. Niech chce czy nie chce, ciągle się w nim spotykają obie tendencje i prowadzą swój spór. Musi pytać sam siebie, czy ma prawo wychylać się z szeregu. Czy nie będą mu tego brać za złe jego dzieci? Przecież również one są bezustannie konfron- towane w szkole i wśród swoich rówieśników z większościowym stylem życia. A cóż małżonka? Ja zdecydowałem się i plecak mi nie ciąży. Mam w nim wszystko, co potrzebne jest mi przy podróżowaniu i życiu w przyrodzie. Lecz ona? Czy mam prawo zmuszać ją do tego samego? Jej koleżanki wożą się przy- najmniej maluchami. Możliwe jest zamknąć się przed światem, połączyć się z ludźmi mającymi te same poglądy i ukryć się w samowystarczalnej, na zewnątrz opancerzonej sekcie. Ale to oznacza spłaszczenie życia, wygórowaną jednostronność. Człowiek tolerancyjny z szerokim horyzontem i odpowiednim stopniem wykształcenia raczej nie może czegoś takiego uważać za zadowalające rozwiązanie sprawy. Możliwy jest również odwrotny manewr, mianowicie próba kompromisu i powolne przystosowanie się. Między tymi oboma możliwościami jest tylko wąska przestrzeń, niepewna droga. Nie wiadomo, czy jest możliwe szukać rozwiązania z nadzieją na powodzenie. Przymuszająca siła większościowego konsumpcyjnego stylu życia jest zupełnie nieformalna, a przy tym bezwiedna i mocna. Czy jest nieodzowne, aby alternatywa tego stylu była jednakowo wygórowana i kategoryczna? Przyszły rozwój wiele pokaże. Bowiem nie chodzi w ogóle tylko o kwestię automobilizmu. Chodzi o cały styl życiowy. Chodzi o życiowe wartości nowoczesnego człowieka. Ciągle mówi się o konieczności ograniczenia potrzeb ludzi żyjących w krajach rozwiniętych. Chyba nie mam dostatecznego wykształcenia ani dostatecznej wyobraźni, aby prognozować, w jaki sposób do tego dojdzie. Bardziej prawdopodobna 47