Stránka:bw-tom3.djvu/39

Z thewoodcraft.org
Tato stránka byla ověřena


Pokračování textu ze strany 38 W czym więc tkwi ów postęp? Czy w ilości odbiorników radiowych i telewizyjnych, w jak najwięcej zróżnicowanych komputerach i wszelkiego rodzaju automatach, zdolnych do cudownych funkcji? Czy tkwi on w ilości nowych fabryk i autostrad? W ilości nowoczesnych samolotów, samochodów, rakiet stratosferycznych?

Postęp jest - lecz w czymś zupełnie innym, niż nam się starają wmówić wszyscy ci technicy, statystycy, ekonomiści i politycy...

Ten prawdziwy postęp jest procesem odbywającym się wewnątrz człowieka i jest właściwie dla naszego zewnętrznego wzroku niewidoczny. Postęp ten tkwi w doskonaleniu wielkości duchowej człowieka. I w twoim życiu pojawia się nieustannie postęp. Wszak nie potrafisz żyć w tęczowej kuli własnej samotności. Do realizacji własnego postępu potrzebne ci jest sprawdzenie go przez ludzi, którzy cię otaczają i albo akceptują albo krytykują. Ważny jest ich uścisk ręki, pozdrowienie, uśmiech, dobre słowo, uznanie i podziw, byle tylko nie obojętność.

Wszyscy jesteśmy jak źródło światła i źródło ciepła. Wzajemnie zasilamy się dobrem, wzajemnie osłabiamy się złem. A więc od twojego postępu dobra i miłości, który odbywa się w tobie, zależy postęp miłości i dobra ludzi z tobą związanych, twoich braci i sióstr w szczepie leśnego junactwa, twoich kolegów, współuczniów i dzieci, podwładnych i współpracowników. Odpowiedz sobie na pytanie, jak silnie przebiega w tobie postęp w rozwijaniu wewnętrznego światła? Jak wielki jest krąg ludzi, którzy czerpią z twojego postępującego ciepła? Czy obejmuje on swoim zasięgiem również ludzi nieznajomych? ludzi zmarłych? Ludzi zapomnianych?

W ten sposób możesz sprawdzić stan twego duchowego postępu.

Dzisiaj już wiem

Dzisiaj już wiem, że człowiek nie musi znać na pamięć tuzina różnych węzłów i węzełków. Dziś już wiem, że na wszystko wystarczą trzy lub cztery podstawowe węzły. I nie myślę przy tym o węźle na stryczku ani też o słynnej złączce rybackiej, której nie użyłem ani razu w życiu. wystarczy nam węzeł na krawacie, płaski węzeł na opatrunku, ozdobna kokarda na przewiązanie podarunku. I może jeszcze węzeł do przywiązania łódki, lub węzeł przywiązany około ciała, kiedy będziesz spuszczać się ze szały lub z płonącego budynku... ..text pokračuje